piątek, 5 czerwca 2015

Co jest tłem w utworach Migali?

¡Hola!
Słońce grzeje, ale cały upał łagodzi spokojny wiatr. Czas się chyba obudzić ze snu, myślę, i coś napisać. Tak, jestem! Kolejna przerwa, dużo wszystkiego, trochę zamieszania, a blog będzie chyba coraz częściej aktualizowanym miejscem. Tak więc na weekend trochę muzyki...




Migala
Zespół z Hiszpanii oczywiście. Ma na koncie 5 płyt, powstał ok.1996 roku. Niestety, po 10 latach rozpadł się. Grają jednak od czasu do czasu razem pojedyncze koncerty. 
Styl? Trudno określić jeden. Ludzie często mówią o mieszance rocka, popu, czasem nawet folku. Jedno jest pewne-nie jest to nastrój związany ze skojarzeniami z gorącą, wesołą i szczęśliwą Hiszpanią. Rytmy spokojniejsze, czasem nawet smutniejsze. Ich utwory były nagrywane często po angielsku, ale można tam także znaleźć te hiszpańskojęzyczne. Przekazuję wam do odsłuchu "Noche desde un tren" oraz "Instrucciones para dar cuerda a un reloj" . Słowa drugiego utworu, to tekst Julio Cortazar'a-argentyńskiego pisarza, dlatego utwory są bardziej "czytany" niż śpiewane, na tle "pięknej" muzyki. Chociaż tutaj można się kłócić, co jest tłem. Miłego słuchania ;)



¡Hasta la vista chicos y chicas!

3 komentarze:

  1. Przesłuchałam utwory i wydają się być fajne :*
    Zapraszam do wspólnej obserwacji :) Daj znać u mnie
    Gabrielle-Klik!

    OdpowiedzUsuń
  2. Utwory przypadły mi do gustu. Poszukam więcej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz słyszę o tym zespole. Przesłucham i ich kawałki wydają się fajne, lecz nie do końca w moim guście. Pozdrawiam. :)

    Zapraszam do obserwacji! http://szyszunia-life.blogspot.com/ <3

    OdpowiedzUsuń

Wygadaj się na całego ;p