sobota, 20 grudnia 2014

¡Feliz Navidad!-villancicos(p.1)



¡Hola!

W końcu! Przerwa świąteczna rozpoczęła się i do szkoły wracamy dopiero po nowym roku! Wczoraj ostatni dzień w szkole, wigilia klasowa, prezenty, trochę smutno, że musieliśmy się pożegnać na 3 tygodnie. Z moją klasą te 4 miesiące były strasznie krótkie. Trafić na takich ludzi w życiu, to po prostu nazywa się wielkie szczęście.

Ale skończę już się rozpisywać na temat "jak to dobrze" itd. Okres świąteczny się rozpoczął, do moich świąt niecałe 3 tygodnie, ale w Hiszpanii rozpoczynają się one w grudniu. Jeśli chcecie przeczytać coś na temat spędzania świąt w Hiszpanii, pisałam o tym rok temu, więc przeczytać możecie tutaj. Słówka też już były, o tu !

Dziś krótki pościk, a w nim 3 kolędy-piosenki świąteczne po hiszpańsku.

villancico-kolęda

sobota, 13 grudnia 2014

La cucaracha-tańczący karaluch

¡Hola!
Grudzień, grudzień, a śniegu ni ma. No...można powiedzieć, że był, urywkami, kilka centymetrów szarego od spalin puchu leżało na chodnikach i ulicach. Ale musiał lunąć deszcz i zmienić zabielone trawniki w mokre błoto. 
Moje święta dopiero w styczniu, nie cały miesiąc, a na razie ostatni tydzień szkoły, 4 sprawdziany, kartkówka i dużo rozmyśleń na temat nowego roku, który już zaraz zawita do nas okazując się najpierw w postaci fajerwerków, potem w życzeniach noworocznych, które będzie można usłyszeć i przeczytać na każdym kroku.
 Co natomiast na blogu? Coś ze świętami? Nie, jest za wcześnie.
 To co powiecie na jakieś piosenki? Hmmm... na przykład znana "La cucaracha". 
Co wy na to?