Este soy yo!
tzn. To jestem ja!
- Po pierwsze: Zakochana w Hiszpanii i FC Barcelonie(wszystko zaczęło się od paczki chipsów!).
- Po drugie: Uwielbiająca muzykę grunge, reagge, ska, różne odmiany rock'u.
- Po trzecie: Mieszkająca w swym przytulnym(po licznych porządkach)pokoiku - z Messim na ścianie, licznymi książkami, najwygodniejszym łóżkiem pod słońcem, wieloma torebkami(z którymi trudno się rozstać), świetnym fotelem, krzesłem koloru trawy, tęczowym dywanem(wbrew pozorom nie dziecięcym), szufladami i szafkami pełnymi tajemnic, tablicą korkową, na której nigdy nie ma miejsca na nowe kartki oraz mnóstwem innych rzeczy, bez których nie można żyć(np. bilety z meczów!).
- No i po czwarte(dodane:8.03.14)-już przez jakiś czas zainspirowana wszystkim, robiąca kolczyki, bransoletki, kartki okolicznościowe, naszyjniki, różne prace, rysująca i czasem szkicująca, itp-tzn wszystko co da się zrobić samemu.
Od lipca 2013 piszę bloga o mojej największej pasji - Hiszpanii. Uczę się też języka hiszpańskiego w szkółce w moim mieście.
Lubię też naklejki i większość tego, co kolorowe. Jestem wolontariuszką.
Moje małe hasełko to PLUFF - PEACE, LOVE, UNITED, FUN, FREEDOM.
Marzę o podróży do Hiszpanii(dokładnie do Barcelony) i na Jamajkę, obejrzeniu meczu na Camp Nou i, co mniej możliwe - poznaniu Leo Messiego(mojego ulubionego piłkarza) i Usaina Bolta.
Zachęcam do odwiedzania mojego bloga. Jeśli podoba Ci się - poleć znajomemu (nie musi znać polskiego - jest tłumacz!).
¡ Hasta la vista, chicos y chicas!
Julka
PS. ¡Te quiero España!
Super opis! Zycze powodzenia w realizacji marzen!!
OdpowiedzUsuńHaha;) dzięki. Może kiedyś...
Usuńna pewno a nie moze!!! :-)
OdpowiedzUsuń¡Hola! Soy Julia también :) Również zakochana w Hiszpanii i wszystkim, co ma z nią związek. A zobaczyć zwycięstwo FCB na Camp Nou to chyba moje największe marzenie :)
OdpowiedzUsuńSaludos
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńHeh. Zobaczyć nawet tylko Camp Nou-to już jest coś;)
OdpowiedzUsuń