piątek, 21 listopada 2014

Pychota...czyli kokosy, gruszki, budyń, ziemniaki,chleb i cebula.

¡Hola!

Po pierwsze, chciałabym ogłosić wszem i wobec, że to mamy 
TRZECI DZIEŃ ZE ŚNIEGIEM!!! 
Dwa dni temu obudziłam się i gdy zobaczyłam co się dzieje za oknem, myslałam, że oszaleję! Uwielbiam, kocham śnieg! A przy okazji
śnieg-nieve
No więc, jeśli po tej ekscytującej informacji jesteście gotowi na czytanie(lub nie) to zapraszam do głównej części, a mianowicie dzisiaj...kolejne powiedzenia!

Pewnie wielu z Was zdziwił temat. Mmmmmm.....pyszny post.....nie bez powodu nadałam mu taki tytuł, ponieważ jedzenie, o którym będę pisać jest zazwyczaj...po prostu pyszne!
Dzisiaj przenosimy się do świata Juany. A dokładnie poznamy jej chłopaka...

Este es Toni. Toni tiene mucho coco. A Toni le gusta la física. Es muy bien alumno. El es la pera! Nosotros vamos al cine y hablamos mucho. A veces Toni me da regalos. No son las patatas. Son bonitos y muy prácticos. Tengo el reloy, la caja y el cuaderno con bolígrafo. Toni siempre dice me:"contigo pan y cebolla" y entonces el es hecho un flan. Toni es divertido y muy creativo. Es un pedazo de pan!

Wiem, wiem, chociaż nie operuję super hiszpańskim, to i tak przyda się tłumaczenie.

To jest Toni. Toni ma dużo kokosów(w znacz.dosł). Toni lubi fizykę. Jest bardzo dobrym uczniem. Jest gruszką(w znacz.dosł.). Chodzimy do kina i dużo rozmawiamy. Czasami Toni daje mi prezenty. Nie są ziemniakami(w znacz.dosł.). Są ładne i praktyczne. Mam zegarek, pudełko i zeszyt z długopisem. Toni zawsze mi mówi:"z tobą chleb i cebula"(w znacz.dosł.) i wtedy on jest budyniem(w znacz.dosł.). Toni jest zabawny i bardzo kreatywny. Jest kawałkiem chleba!(w znacz.dosł.).

Teraz pojawia sie pytanie-dlaczego Toni ma dużo kokosów, jest gruszką i kawałkiem chleba, prezenty od niego nie są ziemniakami,a gdy mówi coś do Juany o chlebie i cebuli staje się budyniem? 
To nie może tak być! Chwilę... no tak!



tener mucho coco-być inteligentnym
ser la pera-być idealnym, wyjątkowym, niebywałym.
contigo pan y cebolla-nic mi oprócz ciebie nie potrzeba
estar hecho un flan-trząść się jak galareta
es un pedazo de pan-być dobrodusznym, dobrym
ser una patata-być kiepskim, słabym, złej jakości

I wszystko sie wyjaśnia!

Co myślicie o "pysznym" Tonim? Znaliście te powiedzenia? A może jeszcze nigdy się z nimi nie spotkaliście? Piszcie!

Na koniec piosenka...
Może nie związana z dzisiejszym tematem, ale uwielbiam ją. Wpada w uszy i ma przekaz. Przeczytajcie jej słowa...

5 komentarzy:

  1. Super ciekawy i zabawny tekst! Bardzo zachęca do nauki hiszpańskiego!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post! ;D

    Zapraszam :)
    http://paper--flower.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie dziś spadł śnieg .
    Genialnie to wygląda <3
    http://kofanaxd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę Ci śniegu :/ U mnie nie ma w ogóle!

    http://laura-ss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. kocham również śnieg, niestety u nas ciągle go nie widać :<

    www.eliza-zdybel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Wygadaj się na całego ;p