¡Hola!
Wiem, wiem. Nie było mnie tu już przez 2 miesiące. Wybaczcie... Wakacje były w tym roku bardzo udane i zapominałam o innych rzeczach. Teraz jestem już w gimnazjum, obowiązków trochę jest, prac domowych, kartkówek i testów też. Jednak nie zamierzam pozostawić bloga. Obiecuję regularne, ciekawe wpisy "z pomysłem". Postaram się was zaskoczyć coraz to nowszymi rzeczami.
Dzisiaj chcę rozpocząć nowy temat wpisów, który planowałam już od dawna. Będzie on o tzw. nowych wyrażeniach, zdaniach, o idiomach-czyli jak zrozumieć i wypowiedzieć zdanie, by miało ono sens.
Na dzisiaj przygotowałam kilka wyrażeń, w następnych postach będę publikowała nowe. Mam nadzieję, że zachęcą was do wspólnego poznawania hiszpańskiego.
Żeby nie przedłużać...
Mi hermano esta sopa...
(dosł.Mój brat jest zupą)
I tu pojawia się pytanie- Co? Brat? Zupą?
???
Nie, nie. Spokojnie... Żadna czarodziejka nie zamieniła niczyjego brata w zupę. No bo po co?
Ale w takim razie dlaczego brat przedstawiony jest w zdaniu jako zupa?
"Estar sopa"- Zasnąć, Paść jak kawka
I wszystko jasne. Brat nie stał się zupą, tylko normalnie, najzwyczajniej zasnął.
Jak sobie tłumaczyć ten idiom? Wydaje mi się, że ludzie, którzy śpią leżą po prostu w bezruchu, są cisi, nieenergiczni, spokojni. Tak samo jak zupa. Też stoi, jak ktoś chce to leży, nic z niej nie wylatuje. Cisza, spokój...
Jak sobie tłumaczyć ten idiom? Wydaje mi się, że ludzie, którzy śpią leżą po prostu w bezruchu, są cisi, nieenergiczni, spokojni. Tak samo jak zupa. Też stoi, jak ktoś chce to leży, nic z niej nie wylatuje. Cisza, spokój...
Natalia esta de mala leche.
(dosł.Natalia jest ze złego mleka)
I znów-co? Jak człowiek może być zrobiony z mleka? I na dokładkę ze złego? Coś tu się nie zgadza...
Zaraz, zaraz. To kolejny idiom.
"Estar de mala leche"- Być w złym humorze
Aaaaa... No tak... Zły humor-Złe mleko... Coś w tym jest :) Nasza Natalia po prostu miała dziś zły dzień...
A dlaczego tak? Myślę, że chodzi o postać mleka, które gdy się zepsuje-kwaśnieje. Wtedy już nie jest takie słodkie, smaczne. I tak samo z człowiekiem-gdy się "zepsuje", nie jest przyjemny :/
Dziś 2 idiomy. Mam nadzieję, że ten post przypadł wam do gustu.Następnym razem opiszę nowe, może dodam jakąś piosenkę... Wszystko zależy także od was-chcę wiedzieć, czego chcą czytelnicy-co was ciekawi, a co zanudza?co mogłoby być dodatkowego na tym blogu? co nowego chcecie? jakieś sugestie co do postów i nie tylko?
Piszcie! Zapraszam do komentowania.
Piszcie! Zapraszam do komentowania.
Z tą zupą to prawda. Jak smakuje to faktycznie jest cisza :)) A dziś krem pietruszkowo-czosnkowy
OdpowiedzUsuńOoo na takim blogu jeszcze nie miałam okazji być :) Bardzo ciekawy pomysł na bloga :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog,co powiesz na wzajemną obserwacje? Daj znać u mnie w komentarzu,a ja na pewno się odwdzięczę tym samym .... :)
http://malinoweciernie.blogspot.com/
Nie znałam tych powiedzeń :) uwielbiam hiszpański!
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na bloga. Widać zainteresowanie Hiszpanią i pomysł na bloga. Mam nadzieję, że będziesz znajdować więcej czasu, gdyż jest to fajna forma przdstawiania tego języka i może być inspiracją dla innych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Olivia dalilahome.blogspot.com
piewrszy raz jestem na takim blogu, powiem ci ze bardzo ciekawy i zostaję na dłużęj! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam hiszpański :)
Nominowałam Cię do Libster Blog Award zapraszam do mnie po pytania :)
OdpowiedzUsuń