¡Hola!
Myślę, że dużo z Was słyszało o Gran Derbi. Są to tzw. Derby Hiszpanii.Mecz nazywamy tak, jeśli grają ze sobą dwie najpotężniejsze zespoły ligi BBVA- FC Barcelona i Real Madryt.
Już od czasów pierwszych rozgrywek mówiono, że obie drużyny są reprezentacjami swoich regionów-Kastylii i Katalonii. Niestety, głównie w czasach dyktatora Franco, chciano "odepchnąć" Katalonię od dążenia do niepodległości. Sam generał był zwolennikiem Realu, więc wyniki meczów były często "ustalane z góry" lub "kupowane". El Clasico było przez to uważane, za pojedynek tłumionej przez kibiców Madrytu, walczącej o wolność i reprezentującej motto "mes que un club"(z katalońskiego-więcej niż klub) FC Barcelony i "królewskiego" Realu.
Jednym z najbardziej zapamiętanych transferów jest przejście Luisa Figo z zespołu z Katalonii (gdzie był jej czołowym napastnikiem) do największego rywala Blaugrany. Po podpisaniu kontraktu, kibice Barcy odebrali to z wściekłością. Culés nie zamierzali jednak zostawić tego "bezkarnie". Podczas pierwszego meczu Figo na stadionie FCB w barwach Królewskich, na murawie pojawiły się butelki, telefony, czasem kamienie (niektórzy mówią, że była także głowa świni!!!). Oczywiście nie zabrakło też przekleństw. Od czasu tego wydarzenia, Figo stał się rywalem Barcelony nr.1.
To tyle na temat Derb Hiszpanii. Ja sama uwielbiam oglądać te starcia. A Wy??? Piszcie w komentarzach!
¡ Hasta la vista, chicos y chicas!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wygadaj się na całego ;p